czwartek, 4 lipca 2019

Wreszcie wakacje

Wreszcie rozpoczęły się wakacje. I bardzo z tego powodu się cieszę. W tym roku po raz pierwszy rodzice zapisali mnie na obóz Karate z Klubu Mazowieckie Centrum Karate. Wyjechaliśmy 22 czerwca na 10 dni do Mikoszewa. Na 10 dni rozstałem się z moimi klocuszkami Lego. W czasie pobytu na obozie mieliśmy wycieczkę do Malborka, do Gdańska i do aquaparku do Sopotu. Był to obóz sportowy więc treningi karate były normą. Dwa dni przed końcem pobytu odbył się egzamin z karate na kolejne stopnie. Zdałem na biały pas z dwiema belkami. Wróciłem we wtorek i teraz mogę poświęcić wolny czas na swoją pasję i na studiowanie nowego katalogu Lego czerwiec-lipiec 2019. Po powrocie do domu moi rodzice ogromnie byli zaskoczeni tym, że jak wróciłem z Zielonej Szkoły to na nogach siniak na siniaku (a byłem tylko 3 dni), natomiast jak wróciłem z obozu ani jednego siniaka. Jak to się stało? Poniżej zdjęcia wykonane zostały przez Klub Mazowieckie Centrum Karate.

W drodze do Mikoszewa a po drodze Mcdonald's


Plaża w Mikoszewie


Basen na ośrodku




Zajęcia plastyczne


 Konkurs Talentów


Egzamin z karate




Wycieczka do Gdańska


Dzień indiański. Z lewej strony to ja "Lodowa Strzała"


Z sensejem Danielem w parku linowym


Gra w hokeja na trawie


 Plaża






Malbork


OSU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

z serii :Jestem taki smutny

 Dzień dobry Przychodzi sobota a ja taki smutny jestem. Moi rodzice już wiedzą co może poprawić mi humor:) Wiem, że to jest szantaż z mojej ...